Mróz nie odpuszcza, przynajmniej w sercu Wielkopolski. Jacek zbudował karmnik - trochę w stylu Eko Miko :-) - i zamontował go na modrzewiu, w ogrodzie rodziców. Podczas akcji montażowej doszło do przypadkowego wysypu pierwszej porcji ptasich smakołyków. Nic się jednak nie zmarnowało, bo na miejscu czuwała degustatorka Zulka.
Niniejszym ogłaszamy otwarcie na naszej dzielni nowej stołówki dla skrzydlatych. W menu m.in słoninka, siemię lniane i z mozołem kruszone w moździerzu resztki suchego chleba (domowego wypieku).
Niniejszym ogłaszamy otwarcie na naszej dzielni nowej stołówki dla skrzydlatych. W menu m.in słoninka, siemię lniane i z mozołem kruszone w moździerzu resztki suchego chleba (domowego wypieku).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz